środa, 3 czerwca 2009

Kapsuła czasu

Kiedy obchodziłem swoje osiemnaste urodziny mój tata wyciągnął z piwnicy butelkę miodu pitnego, który kupił kiedy się urodziłem. Butelka była malutka i nie pamiętam smaku tego napitku, ale pomysł strasznie mi się spodobał.
Podsunęło mi to pomysł stworzenia czegoś w rodzaju kapsuły czasu dla jeżyków. Oprócz jakiegoś niezłego wina (które może leżakować tak długo- może coś podpowiecie?) zamierzam tam włożyć parę butelek z nalewkami owocowymi, które przygotuję w tym roku. Nie chodzi o to, że zamierzam rozpijać młodzież. Wręcz przeciwnie. Wyobraźcie sobie butelkę aromatycznej, 18 letniej naleweczki zawierającej w sobie zapach lata i jesieni z czasu przed waszym urodzeniem :-)))
Dla mnie to po prostu jakaś magia. I jednocześnie coś czego po prostu nie wypada wychlać na osiemnastce między resztami piwa, wódki i koniaku zwędzonego dziadkom z barku.
Do „kapsuły czasu” wrzucę też trochę gazet i wycinków prasowych. Pewnie jakąś płytkę z filmem,który będzie w tym roku dla nas szczególnie ważny (może płyta się nie utleni i będzie do odtworzenia -chociaż w międzyczasie format zapisu zmieni się kilkanaście razy).
Pewnie dołączę papierową wersję tego blogu i jakieś pamiątkowe drobiazgi.
Nie wiem tylko jak przechowam ten pojemnik. Strasznie podoba mi się pomysł ,żeby go zakopać gdzieś w ogrodzie a za 19 lat wręczyć jeżykom mapę i dwa szpadle :-)))
O jasny gwint! Właśnie dotarło do mnie,że zawsze kiedy myślę o tej scenie to w mojej wyobraźni jest to ciepły wiosenny dzień.
Tymczasem te biedne stworzenia będą obchodziły urodziny w grudniu. Trochę niefart.
Chociaż, jak niedawno rozmawialiśmy z koleżanką małżonką , pewnie wymyślimy jakieś inne okazje do świętowania. Bo biedne są te dzieciaki, które mają urodziny w grudniu. Wszystkie „okazje prezentowe” w jednym miesiącu a potem cały rok posuchy.
A co powiecie na świętowanie rocznicy transferu?
Na przełomie marca i kwietnia pogoda może być różna,ale przynajmniej prawdopodobieństwo tego,że ziemia będzie zmarznięta jest niewielkie.
A więc jednak zakopać?

3 komentarze:

  1. A może data badania krwi?
    agamala

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Koleżanka małżonka sugeruje jeszcze datę punkcji,ale pomysł badania krwi bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń