sobota, 30 maja 2009

Kij w mrowisko ;-)

Przeglądam sobie piątkową „Wyborczą” i właśnie znalazłem spory artykuł o in vitro. Trochę statystyk, danych z różnych krajów świata, ale mnie zainteresowały te dotyczące wzrostu liczby przeprowadzanych zabiegów. Według badaczy teraz rocznie przychodzi na świat około ćwierć miliona dzieciaków „ze szkiełka”.
Wynika to nie tyle z tego ,że par potrzebujących pomocy jest coraz więcej(chociaż pewnie tak jest) ile z tego,że ta technika jest coraz częściej stosowana.
I od razu sobie pomyślałem,że może to kiepska wiadomość dla ludzkości jako gatunku, ale dla jeżyków już znacznie lepsza. „Próbówkowe lobby” rośnie w siłę.
I być może problem „odmienności” sam się rozwiąże. Jeżeli sytuacja będzie się rozwijała w takim tempie jak dotychczas to za kilka lat to nie „naturalsi” będą mogli dokuczać naszym dzieciom.
To jeżyki wykazując się typowo dziecięcym okrucieństwem będą mogły wytykać rówieśnikom-”A twoi rodzice zrobili cię jak zwierzęta?!!! Fuuuuuuuj!!!!! Błeee!!!”
;-))))

2 komentarze:

  1. A ja myślę, że statystyki poszły w górę bo pan Gowin wszystkich postraszył i ludzie ruszyli bojąc się, że niedługo nie będzie wolno im mieć dzieci ze szkiełka.
    A tekst o "okrucieństwie" - super.
    agamala

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, chociaż kiedy wiosną tego roku zrobiła się lekka psychoza i media donosiły o kolejkach do klinik to w naszej okazało się ,że "pogłoski są mocno przesadzone".

    OdpowiedzUsuń